top of page

Kilka słów o kadzidłach

Zaktualizowano: 15 kwi 2020

Kadzidła towarzyszą ludzkości już od wieków. Często w celach religijnych, jako ofiara dla bogów, lub element rytuałów. Jego znaczenie było ogromne zwłaszcza w Egipcie, poza tym że palono je dla bogów, faraonowie wonnymi żywicami nacierali włosy i brody, używano także maści i kremów z dodatkiem kadzideł aby zjednać sobie przychylność bogów. Jednak kadzidło było też używane po prostu jako coś co miało dawać przyjemny zapach, bez kontekstu religijnego.W XI-wiecznej japońskiej „Opowieści o księciu Genji” znajdują się opisy nacierania kadzidłem rękawów kimona i umieszczaniu w nich tygielków z wonnościami, aby przy każdym ruchu dłoni roznosił się przyjemny zapach.


Kadzidła sztuczne to kadzidełka indyjskie, bardzo tanie, bardzo popularne, najłatwiejsze do zdobycia i w użyciu. Mogą występować w postaci patyczków, lub stożków, do ich spalania wystarczy zwykła podstawka. Występują w wielu różnych zapachach. Osobiście odeszłam już właściwie zupełnie od ich używania na rzecz naturalnych kadzideł. Jednak jeżeli tobie pasują, to możesz je stosować z powodzeniem

Uwaga!

W wyniku spalania sztucznych kadzidełek powstają szkodliwe dla zdrowia substancje rakotwórcze, np. benzen. Intensywne stosowanie kadzidełek wiąże się ze zwiększoną zachorowalnością na nowotwory.

Kadzidła naturalne dzielą się na te pochodzenia zwierzęcego np. ambra, piżmo i te pochodzenia roślinnego, gdzie ich rodzajów jest zdecydowanie więcej. Tutaj jednak dla wygody oddzielę od nich żywice, a resztę "wrzucę do jednego worka". Żywice są intensywne w zapachu, a przy ich spalaniu powstaje bardzo dużo dymu, dlatego wystarczy ich zaledwie kilka grudek. Zioła mogą występować w postaci sypkiej, liści, lub kawałków drewna, a także pęczków. Do spalania ziół sypkich i żywic potrzebujesz kilku rzeczy, cała instrukcja znajduje się na końcu artykułu. Liście, lub pęczki trzymaj w dłoni, warto jednak mieć podstawkę na którą będzie spadać popiół.

Kadzidła żywiczne

W jakich sytuacjach pali się kadzidła?

Kadzidła można spalać oczywiście po prostu dla zapachu. Możesz je też wykorzystać w twojej praktyce, jako element rytuałów, ofiara, symbol wznoszących się modlitw, podczas pracy i medytacji. Kadzidło wytwarzane z żywic kadzidłowców działa leczniczo, korzystnie wpływa na pracę podwzgórza, a tym samym gospodarkę hormonalną, stany emocjonalne, procesy uczenia się i zwiększa odporność organizmu


Wyżej: olibanum, mieszanka zioła + żywice, bursztyn


Spalanie kadzideł sypkich

Co jest potrzebne?

- jakieś kadzidło, to co będziemy spalać

- naczynie żaroodporne może to być kadzielnica, albo metalowa podstawka musi wytrzmać bardzo wysokie temperatury

- węgielek trybularzowy (specjalny węgielek, do kupienia w internecie, sklepach ezoterycznych, wydaje mi się że są też do dostania w sklepach liturgicznych)

- warto mieć podstawkę pod nasze naczynie w którym będziemy spalać, bo będzie się ono nagrzewać i może zniszczyć nasz blat

- piasek/popiół

Krótka instrukcja:

Do kadzielnicy wsyp piasek, lub popiół, jako warstwę pod węgielek, dzięki temu będzie się on spalał równomiernie i całościowe, jeżeli tego nie zrobisz na dole może zostać niespalony krążek. Węgielek zapal od świecy i włóż do kadzielnicy, warto teraz dać mu pół minuty/minutę na rozpalenie się, po tym czasie wsyp kadzidło na węgielek. Jeżeli chodzi o ilość to warto zaczynać od malutkich ilości, zwłaszcza w przypadku kadzideł żywicznych gdzie często wystarczy jedna/dwie grudki. Lepiej wrzucić najpierw odrobinę, a potem dosypać w miarę potrzeby, niż wsypać zbyt dużo. Czasami może być tak, że będziesz potrzebować dymu więcej, lub aby kadzidło paliło się przez dłuższy czas, w takim przypadku kadzidła dodawaj stopniowo. Wrzuć niewielką porcję, gdy się wypali kolejną, tak długo jak tego potrzebujesz. Zbyt duża ilość kadzidła naraz może przygasić węgielek i sprawić że nie będzie się dobrze palił lub kadzidło nie spali się całe.

Kiedy wszystko się wypali i wystygnie popiół przesypuj do słoiczka, tak aby zacząć zbierać „popiół rytualny” który możesz wykorzystać przy kolejnych spalaniach, lub jako element innych rytuałów.

Bibliografia:

Murphy-Hiscock Arin "Green witch", wydawnictwo kobiece, Białystok 2019

własne doświadczenie

33 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page